że Marks spoczywa w Londynie.<br>- Tak. Widziałem grób. Robi wrażenie. Wielka głowa na postumencie z kamiennych bloków. Ale choć jego analiza kapitalizmu jest genialna, on sam był dość dziwną postacią. Miał romans ze służącą, a kiedy urodziła syna, Engels musiał uznać dziecko za swoje, żeby wybawić przyjaciela z ambarasu. Chłopak zmarnował się, został zwykłym robotnikiem, w dodatku pijakiem. Z kolei obie córki Marksa popełniły samobójstwo.<br>- Naprawdę chcesz, żeby w Egipcie zapanował komunizm?<br>- Jeśli mam być szczery, sam dobrze nie wiem. Najważniejsze zadanie, jakie stoi przed nami w tej chwili, to zjednoczyć się z innymi państwami arabskimi. Łączy nas język, kultura, religia