Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
min wśród zbóż i wychodził na wielki, zarośnięty ogród, w środku którego stał dom profesora. Potem zwykle wracał tą samą drogą w towarzystwie Stacha, z którym następnie siadali razem do prac domowych, zwykle na godzinę lekcji przypadało 4-6 godzin pracy własnej, większa proporcja niż normalnie w szkole. Czasami mała zmiana, szli razem do początku ul. Wspólnej, gdzie już przy wylocie na ul. Pierackiego mieszkał Stach Konar, a jego matka prowadziła obecnie sklep spożywczy. Ale zwykle woleli jednak uczyć się na ul. Piaski dlatego, że tam mieli duże osobne pomieszczenie oraz spokój i ciszę, nikt im nie przeszkadzał.
Rodzice Angusa wynajmowali
min wśród zbóż i wychodził na wielki, zarośnięty ogród, w środku którego stał dom profesora. Potem zwykle wracał tą samą drogą w towarzystwie Stacha, z którym następnie siadali razem do prac domowych, zwykle na godzinę lekcji przypadało 4-6 godzin pracy własnej, większa proporcja niż normalnie w szkole. Czasami mała zmiana, szli razem do początku ul. Wspólnej, gdzie już przy wylocie na ul. Pierackiego mieszkał Stach Konar, a jego matka prowadziła obecnie sklep spożywczy. Ale zwykle woleli jednak uczyć się na ul. Piaski dlatego, że tam mieli duże osobne pomieszczenie oraz spokój i ciszę, nikt im nie przeszkadzał.<br>Rodzice Angusa wynajmowali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego