Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 26/03
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
a cała rejestracja trwała ok. pół godziny. Osoby, które uwierzyły w zapewnienia o wygranej, podwyższyły sobie rachunki telefoniczne o ponad 150 zł i nie doczekały się żadnych pieniędzy. Jeśli ktoś nie zadzwonił, Polakina nie dawała mu spokoju. Dalej wysyłała pisma z obietnicą kolejnych wygranych. W zamian domagała się przesłania 10 znaczków po 1,10 zł i wynoszącej ok. 70 zł opłaty przy odbiorze wygranej. Jeden z mieszkańców Szczecina zamiast obiecanych 20 tys. zł stał się w ten sposób posiadaczem czarnego szala typu tarantula i obscenicznej książki wydanej pięć lat temu. Wiadomość o aresztowaniu naciągacza ucieszyła osoby, które uwierzyły w jego zapewnienia
a cała rejestracja trwała ok. pół godziny. Osoby, które uwierzyły w zapewnienia o wygranej, podwyższyły sobie rachunki telefoniczne o ponad 150 zł i nie doczekały się żadnych pieniędzy. Jeśli ktoś nie zadzwonił, Polakina nie dawała mu spokoju. Dalej wysyłała pisma z obietnicą kolejnych wygranych. W zamian domagała się przesłania 10 znaczków po 1,10 zł i wynoszącej ok. 70 zł opłaty przy odbiorze wygranej. Jeden z mieszkańców Szczecina zamiast obiecanych 20 tys. zł stał się w ten sposób posiadaczem czarnego szala typu tarantula i obscenicznej książki wydanej pięć lat temu. Wiadomość o aresztowaniu naciągacza ucieszyła osoby, które uwierzyły w jego zapewnienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego