Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
doroczne wiosenne targi winne. Nazywają się Vinitaly, a zbierają i przedstawiają oferty winne z całych Włoch. Zdarzyło mi się tu bywać nieraz, w tej winnej krainie, gdzie nawet święty pachnie moszczem i nazywa się San Vendemiano i jedno z miast też tak się nazywa - Święty Winobiorca.
Własne wina Werony pochodzą znad miasta. Wszystko, co w winach najlepsze, zaczyna się właśnie stamtąd, ze wzgórz Valpolicelli na północ od Werony, powyżej tej ważnej drogi komunikacyjnej, przecinającej półwysep u jego nasady (ta droga nazywa się "Serenissima" i jest autostradą łączącą Mediolan z Wenecją). Pagórki, górki stopniowo wspinają się ku dalekim Alpom i Dolomitom, lecz
doroczne wiosenne targi winne. Nazywają się Vinitaly, a zbierają i przedstawiają oferty winne z całych Włoch. Zdarzyło mi się tu bywać nieraz, w tej winnej krainie, gdzie nawet święty pachnie moszczem i nazywa się San Vendemiano i jedno z miast też tak się nazywa - Święty Winobiorca.<br> Własne wina Werony pochodzą znad miasta. Wszystko, co w winach najlepsze, zaczyna się właśnie stamtąd, ze wzgórz Valpolicelli na północ od Werony, powyżej tej ważnej drogi komunikacyjnej, przecinającej półwysep u jego nasady (ta droga nazywa się "Serenissima" i jest autostradą łączącą Mediolan z Wenecją). Pagórki, górki stopniowo wspinają się ku dalekim Alpom i Dolomitom, lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego