Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
przed siebie mechanicznym, wielkim krokiem, stąpając z głazu na głaz. Bliskie ściany skalne klaskającym echem powtarzały odgłos jego stąpnięć. I nagle wszystko osunęło się w Rohanie. To był robot, nie człowiek. Jeden z arktanów. Nie myślał w ogóle o ich losie, o tym, co się z nimi stało po katastrofie; znajdowały się w środkowym transporterze, kiedy zaatakowała ich chmura. Był już od niego o kilkadziesiąt kroków. Zauważył wtedy, że lewe ramię robota zwisa bezwładnie pogruchotane, a jego niegdyś lśniący, wypukły pancerz jest porysowany i powgniatany. Rozczarowanie było wielkie, a jednak jakoś raźniej zrobiło się po chwili Rohanowi na myśl o tym
przed siebie mechanicznym, wielkim krokiem, stąpając z głazu na głaz. Bliskie ściany skalne klaskającym echem powtarzały odgłos jego stąpnięć. I nagle wszystko osunęło się w Rohanie. To był robot, nie człowiek. Jeden z <orig>arktanów</>. Nie myślał w ogóle o ich losie, o tym, co się z nimi stało po katastrofie; znajdowały się w środkowym transporterze, kiedy zaatakowała ich chmura. Był już od niego o kilkadziesiąt kroków. Zauważył wtedy, że lewe ramię robota zwisa bezwładnie pogruchotane, a jego niegdyś lśniący, wypukły pancerz jest porysowany i powgniatany. Rozczarowanie było wielkie, a jednak jakoś raźniej zrobiło się po chwili Rohanowi na myśl o tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego