Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
strajk. Na szczęście jeszcze otwarty pobliski sklep spożywczy. Żona kazała mi kupić zapas mąki, gdyż podobno szykuje się strajk piekarzy. Kiedy wracałem z mąką, ogarnęły mnie smętne myśli, ale co robić, trzeba tu jakoś żyć, przecież nawet umrzeć się nie da, bo lekarze też strajkują i w niektórych szpitalach na znak protestu nie wypisują aktów zgonu.
Nie tylko ja mam czarne myśli. Oto nagle w gazecie spotkałem naszą Kassandrę. "Co będzie potem - nie chcę o tym myśleć. Polska się naprawdę dusi w pętli zadłużenia. Człowieka po prostu ogarnia przerażenie .(...] Kryzys świadomości trwa stanowczo zbyt długo. Jeśli trwać będzie jeszcze kolejne lata
strajk. Na szczęście jeszcze otwarty pobliski sklep spożywczy. Żona kazała mi kupić zapas mąki, gdyż podobno szykuje się strajk piekarzy. Kiedy wracałem z mąką, ogarnęły mnie smętne myśli, ale co robić, trzeba tu jakoś żyć, przecież nawet umrzeć się nie da, bo lekarze też strajkują i w niektórych szpitalach na znak protestu nie wypisują aktów zgonu.<br> Nie tylko ja mam czarne myśli. Oto nagle w gazecie spotkałem naszą Kassandrę. "Co będzie potem - nie chcę o tym myśleć. Polska się naprawdę dusi w pętli zadłużenia. Człowieka po prostu ogarnia przerażenie .(...] Kryzys świadomości trwa stanowczo zbyt długo. Jeśli trwać będzie jeszcze kolejne lata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego