Typ tekstu: Książka
Autor: Ddobraczyński Jan
Tytuł: Święty miecz
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
bliskim, którzy pozostali w domu. Przelewano także wino z błogosławionego
kubka do swoich kubków. Jedli i pili wszyscy ochrzczeni, uczniowie zaś klęczeli
przez cały czas, patrząc na tamtych z wyrazem zazdrości. I dopiero gdy wszyscy
już wzięli swą część z rąk rozdawcy i wszyscy się pomodlili, nauczyciel usiadł.
To był znak, by usługujące poczęły wnosić misy z zacierką grecką, z mięsem i
rybami, koszyki z cebulą, bobem, czosnkiem, oliwkami, winogronami, jabłkami,
wreszcie ze słodkim pieczywem z serem, miodem i nektarem. Podawano sobie także
dzbanki z winem. Jedzenia była obfitość. Nie tylko nie zabrakło dla nikogo,
ale nawet ten, kto sam nic
bliskim, którzy pozostali w domu. Przelewano także wino z błogosławionego <br>kubka do swoich kubków. Jedli i pili wszyscy ochrzczeni, uczniowie zaś klęczeli <br>przez cały czas, patrząc na tamtych z wyrazem zazdrości. I dopiero gdy wszyscy <br>już wzięli swą część z rąk rozdawcy i wszyscy się pomodlili, nauczyciel usiadł. <br>To był znak, by usługujące poczęły wnosić misy z zacierką grecką, z mięsem i <br>rybami, koszyki z cebulą, bobem, czosnkiem, oliwkami, winogronami, jabłkami, <br>wreszcie ze słodkim pieczywem z serem, miodem i nektarem. Podawano sobie także <br>dzbanki z winem. Jedzenia była obfitość. Nie tylko nie zabrakło dla nikogo, <br>ale nawet ten, kto sam nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego