ludzi, w tym jeden oficer ppor. mar. Jerzy Pieszkański, 12 oficerów, podoficerów i marynarzy zostało rannych, 1 marynarz zaginął, a 1 dostał się do niewoli.<br>W wydanym rozkazie z okazji zakończenia bitwy warszawskiej, gen. Józef Haller pisał o zasługach Flotylli Wiślanej: <q>"<gap> w gwałtownym ogniu nieprzyjacielskim ostrzeliwała celnie pozycje wroga, współdziałając znakomicie z akcją bojową piechoty. Podnoszę znakomitą działalność statków: "Batory", "Moniuszko", "Wawel" pod Płockiem - zwłaszcza bohaterska załoga statku "Batory" zasługuje na wyróżnienie <gap>"</>.<br>Osiągnięcia bojowe Flotylli Wiślanej w walkach nad dolną Wisłą mogły być znacznie większe. Ograniczyły je pospiesznie uzbrojone, lecz o niskich walorach technicznych, rekwirowane statki i motorówki wprowadzane pojedynczo do