Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
takimi postawami wobec wydarzeń 1980 roku i następnej dekady nie ma punktów wspólnych.

- Pewnie byśmy chcieli zobaczyć ich znów razem, tych naszych bohaterów pierwszej Solidarności - mówi filozof i socjolog profesor Zdzisław Krasnodębski. - Tylko że już w pierwszym wrażeniu odczulibyśmy fałsz. Zbyt wiele jest niejasności w ich dalszych losach, zbyt wiele znaków zapytania w wyborach, jakich dokonywali w imię Solidarności - dodaje. Wydaje się, że marzenia o jedności wszystkich nurtów wyrastających w Solidarności są dziś tyle ładne, co naiwne.

Dlatego 25-lecie Solidarności nie może być manifestacją jedności narodowej, jak tego chce Aleksander Kwaśniewski. Nie może, bo choć moment podpisywania Porozumień Sierpniowych wrył się
takimi postawami wobec wydarzeń 1980 roku i następnej dekady nie ma punktów wspólnych. <br><br>- Pewnie byśmy chcieli zobaczyć ich znów razem, tych naszych bohaterów pierwszej Solidarności - mówi filozof i socjolog profesor Zdzisław Krasnodębski. - Tylko że już w pierwszym wrażeniu odczulibyśmy fałsz. Zbyt wiele jest niejasności w ich dalszych losach, zbyt wiele znaków zapytania w wyborach, jakich dokonywali w imię Solidarności - dodaje. Wydaje się, że marzenia o jedności wszystkich nurtów wyrastających w Solidarności są dziś tyle ładne, co naiwne. <br><br>Dlatego 25-lecie Solidarności nie może być manifestacją jedności narodowej, jak tego chce Aleksander Kwaśniewski. Nie może, bo choć moment podpisywania Porozumień Sierpniowych wrył się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego