Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
im, że literatura to zupełnie coś innego). Miłośnicy kryminałów niezmiennie czytują Agathę Christie czy Simenona, ale dzięki Bogu teraz nie muszą zbierać makulatury przed wizytą w księgarni.

Na rosyjskim rynku pojawiają się już też współczesne zachodnie powieści kryminalne. Wszelako fani nadal będą czytać wszystko, co firmują Marinina i Doncowa. Nie zniechęcą ich ani szorstkość języka, ani nierówne zwroty, ani też plotki o literackich murzynach, rozpuszczane przez "życzliwych". Czytelnicy uważają, iż Marinina i Doncowa są najlepszymi pisarkami ziemi rosyjskiej, ponieważ opowiadają o nich, ich brudnych klatkach schodowych, zepsutych samochodach, nieważnych gwarancjach na sprzęt gospodarstwa domowego, nieposłusznych dzieciach, egoistycznych lub - przeciwnie - wyrozumiałych i
im, że literatura to zupełnie coś innego). Miłośnicy kryminałów niezmiennie czytują Agathę Christie czy Simenona, ale dzięki Bogu teraz nie muszą zbierać makulatury przed wizytą w księgarni.<br><br>Na rosyjskim rynku pojawiają się już też współczesne zachodnie powieści kryminalne. Wszelako fani nadal będą czytać wszystko, co firmują Marinina i Doncowa. Nie zniechęcą ich ani szorstkość języka, ani nierówne zwroty, ani też plotki o literackich murzynach, rozpuszczane przez "życzliwych". Czytelnicy uważają, iż Marinina i Doncowa są najlepszymi pisarkami ziemi rosyjskiej, ponieważ opowiadają o nich, ich brudnych klatkach schodowych, zepsutych samochodach, nieważnych gwarancjach na sprzęt gospodarstwa domowego, nieposłusznych dzieciach, egoistycznych lub - przeciwnie - wyrozumiałych i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego