Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
się po prostu - zaproponowałam.
- W końcu trzeba będzie - westchnęła Anita. - Któraś z nas będzie musiała się przyznać, ja albo Ewa, bo wyraźnie widzę, że nic innego nie pozostaje. A wy tego faceta nie znacie?
- Nawet jeśli znamy, to żadna z nas nic o tym nie wie.
- Szkoda. Ale jak wam znów wyjdę następnym razem, to bardzo was proszę, dzwońcie o jakiejś innej godzinie...
Aż do poniedziałku panował niezwykły spokój. W poniedziałek Paweł znowu został wezwany przez pana Muldgaarda i w ciągu kilku godzin dokonywał oględzin licznych podobizn rozmaitych facetów. Jedyne zdjęcie, na którym z całą pewnością znajdował się właściwy osobnik, prezentowało
się po prostu - zaproponowałam.<br>- W końcu trzeba będzie - westchnęła Anita. - Któraś z nas będzie musiała się przyznać, ja albo Ewa, bo wyraźnie widzę, że nic innego nie pozostaje. A wy tego faceta nie znacie?<br>- Nawet jeśli znamy, to żadna z nas nic o tym nie wie.<br>- Szkoda. Ale jak wam znów wyjdę następnym razem, to bardzo was proszę, dzwońcie o jakiejś innej godzinie...<br>Aż do poniedziałku panował niezwykły spokój. W poniedziałek Paweł znowu został wezwany przez pana Muldgaarda i w ciągu kilku godzin dokonywał oględzin licznych podobizn rozmaitych facetów. Jedyne zdjęcie, na którym z całą pewnością znajdował się właściwy osobnik, prezentowało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego