Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
się daleko od człowieka, a psom razem z człowiekiem, bo choć
człowiek go ukrzyżował, ale to człowiek jest najnieszczęśliwszy ze
stworzeń. A najwięcej było zawsze chartów. Ale i chart do charta mało
który podobny. Nieraz cienki i wysoki, że aż dziwne się wydawało, jak
to się nie przewróci. Ale niech zoczył zająca, hyc, jednym susem go
dopadał. A nieraz przesunięty w przód, że prawie bez tyłka, a tak samo
hyc i już trzyma zająca przy ziemi. Wystarczyło zresztą, że dojrzał
zająca, a już zając w jego oczach nie żył. Uciekać nawet nie umiał,
drobił, kręcił, głupiał. O, truchlały zające po polach
się daleko od człowieka, a psom razem z człowiekiem, bo choć<br>człowiek go ukrzyżował, ale to człowiek jest najnieszczęśliwszy ze<br>stworzeń. A najwięcej było zawsze chartów. Ale i chart do charta mało<br>który podobny. Nieraz cienki i wysoki, że aż dziwne się wydawało, jak<br>to się nie przewróci. Ale niech zoczył zająca, hyc, jednym susem go<br>dopadał. A nieraz przesunięty w przód, że prawie bez tyłka, a tak samo<br>hyc i już trzyma zająca przy ziemi. Wystarczyło zresztą, że dojrzał<br>zająca, a już zając w jego oczach nie żył. Uciekać nawet nie umiał,<br>drobił, kręcił, głupiał. O, truchlały zające po polach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego