Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
ze swojej natury jest wrogie trwaniu, i że właśnie na tym musi polegać piekło. Jest to coś bliźniaczo podobnego do tamtego siedzenia na ławce, ale podobne jak ręka jednego bliźniaka do nogi drugiego. I teraz przychodzi mi niespodziewanie pomoc. Tym razem nie jest to Roullot, ale Weber, pomocnik Klausa. Ten żołdak ma krzywą gębę oraz kaczy chód i to mi się w nim nie podoba. Pojawia się na końcu korytarza, idzie niepewnie i rozgląda się. Już samo jego pojawienie wnosi pewne odprężenie, bo można mu się przyglądać, co odśrodkowuje tamto okropne trwanie wrogie trwaniu. Ale Weber nie poprzestaje na pojawieniu się
ze swojej natury jest wrogie trwaniu, i że właśnie na tym musi polegać piekło. Jest to coś bliźniaczo podobnego do tamtego siedzenia na ławce, ale podobne jak ręka jednego bliźniaka do nogi drugiego. I teraz przychodzi mi niespodziewanie <page nr=75> pomoc. Tym razem nie jest to Roullot, ale Weber, pomocnik Klausa. Ten żołdak ma krzywą gębę oraz kaczy chód i to mi się w nim nie podoba. Pojawia się na końcu korytarza, idzie niepewnie i rozgląda się. Już samo jego pojawienie wnosi pewne odprężenie, bo można mu się przyglądać, co odśrodkowuje tamto okropne trwanie wrogie trwaniu. Ale Weber nie poprzestaje na pojawieniu się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego