Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
35).

Waszyngton wielokrotnie krytykowano, że prowadzi "politykę jednego człowieka": najpierw widział tylko Gorbaczowa, teraz tylko Jelcyna. Jednak tym razem Clinton spotkał się z całym zestawem antyjelcynowskiej opozycji. Ale nie usłyszał od niej niczego pocieszającego. Przywódca komunistów Giennadij Ziuganow powiedział amerykańskiemu prezydentowi, że "nawet niewielkie zbudowane w Rosji segmenty gospodarki rynkowej zostały zniszczone w dwa tygodnie" i że "pieniądze dawane pijakom będą stracone" (brutalna i cyniczna aluzja, czytelna dla Rosjan), a generał Lebiedź we właściwym mu alarmistycznym tonie osobiście ostrzegał Clintona, że "sytuacja w Rosji jest gorsza niż w roku 1917 (...) mamy ogromne zapasy źle pilnowanej broni nuklearnej". Trudno Ameryce stawiać na innych
35).<br><br> Waszyngton wielokrotnie krytykowano, że prowadzi "politykę jednego człowieka": najpierw widział tylko Gorbaczowa, teraz tylko Jelcyna. Jednak tym razem Clinton spotkał się z całym zestawem &lt;orig&gt;antyjelcynowskiej&lt;/&gt; opozycji. Ale nie usłyszał od niej niczego pocieszającego. Przywódca komunistów Giennadij Ziuganow powiedział amerykańskiemu prezydentowi, że "nawet niewielkie zbudowane w Rosji segmenty gospodarki rynkowej zostały zniszczone w dwa tygodnie" i że "pieniądze dawane pijakom będą stracone" (brutalna i cyniczna aluzja, czytelna dla Rosjan), a generał Lebiedź we właściwym mu alarmistycznym tonie osobiście ostrzegał Clintona, że "sytuacja w Rosji jest gorsza niż w roku 1917 (...) mamy ogromne zapasy źle pilnowanej broni nuklearnej". Trudno Ameryce stawiać na innych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego