Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
wydawała się bardziej rzeczywista od tej z fotografii. Później odnosiła się krytycznie do skromnego panteonu.
- Ściana przodków - wymyśliła nazwę. Zależnie od intencji określenie w jej interpretacji brzmiało ironicznie, z pobłażaniem, wyższością człowieka będącego ponad takie słabości.



Wszystko to zali się na nią dopiero wieczorem. Przed nią cały dzień. Wszystko to zwali się na nią dopiero wieczorem. Przed nią cały dzień. Wyciąga ze schowka odkurzacz. Nieprawda, że w małym mieszkaniu jest mniej do sprzątania niż w dużym. Przeszkadzają stłoczone przedmioty, zwłaszcza w pokoju, gdzie mąż Bogny przez miniony wieczór zaprowadził ten sam powtarzający się codziennie bałagan. Mąż Bogny nie sprząta, nawet po sobie
wydawała się bardziej rzeczywista od tej z fotografii. Później odnosiła się krytycznie do skromnego panteonu.<br>- Ściana przodków - wymyśliła nazwę. Zależnie od intencji określenie w jej interpretacji brzmiało ironicznie, z pobłażaniem, wyższością człowieka będącego ponad takie słabości.<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Wszystko to zali się na nią dopiero wieczorem. Przed nią cały dzień. Wszystko to zwali się na nią dopiero wieczorem. Przed nią cały dzień. Wyciąga ze schowka odkurzacz. Nieprawda, że w małym mieszkaniu jest mniej do sprzątania niż w dużym. Przeszkadzają stłoczone przedmioty, zwłaszcza w pokoju, gdzie mąż Bogny przez miniony wieczór zaprowadził ten sam powtarzający się codziennie bałagan. Mąż Bogny nie sprząta, nawet po sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego