Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
rozpoznać - mówi były naczelnik. - Natrafiliśmy na taką - na owe czasy - bardzo porządną aktówkę z przyczepioną wizytówką - Piotr Lewiński, Minister Komunikacji. Prokurator, który szedł za nami, bardzo się tym zainteresował. Później okazało się, że w samolocie nie leciał minister, tylko jego wnuk.
Po wstępnej penetracji terenu ratownicy musieli zająć się transportem zwłok na dół. Początkowo wojsko chciało to przeprowadzić samodzielnie, lecz zaraz okazało się, że w nieodpowiednim obuwiu ślizgają się w trudnym terenie. Pozostało im jedynie pomagać goprowcom przy opuszczaniu akii na linach, opierając się o drzewa. - Braliśmy przeważnie dwa ciała na akię - wspomina przebieg akcji Władysław Mlekodaj. - To duży ciężar. Trzeba
rozpoznać - mówi były naczelnik. - Natrafiliśmy na taką - na owe czasy - bardzo porządną aktówkę z przyczepioną wizytówką - Piotr Lewiński, Minister Komunikacji. Prokurator, który szedł za nami, bardzo się tym zainteresował. Później okazało się, że w samolocie nie leciał minister, tylko jego wnuk.<br>Po wstępnej penetracji terenu ratownicy musieli zająć się transportem zwłok na dół. Początkowo wojsko chciało to przeprowadzić samodzielnie, lecz zaraz okazało się, że w nieodpowiednim obuwiu ślizgają się w trudnym terenie. Pozostało im jedynie pomagać goprowcom przy opuszczaniu akii na linach, opierając się o drzewa. - Braliśmy przeważnie dwa ciała na akię - wspomina przebieg akcji Władysław Mlekodaj. - To duży ciężar. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego