Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
W okolicach dworca siedzi grupka młodych ludzi. Układają właśnie piosenkę o Przemku, "Co miał trzynaście lat i powinien z nami być". Dopasowują gitarowe chwyty. Do przedstawicieli prasy odnoszą się życzliwie, jeśli nie robią im zdjęć ani nie filmują. Za to mogą wyrzucić ze szkoły. Proszą, żeby dziennikarze pisali prawdę.

- Młodzież zwołuje się pod prokuraturę, po czym oświadcza się jej, że ich kolega uderzył się o słup, mimo że doskonale wiedzą, jak było naprawdę. To jest celowe wywoływanie burzy. Wcale nie dziwię się tej młodzieży, ja też bym pewnie na jej miejscu protestował. Znając przeszłość osób, które jej to ogłosiły, uważam, że
W okolicach dworca siedzi grupka młodych ludzi. Układają właśnie piosenkę o Przemku, "Co miał trzynaście lat i powinien z nami być". Dopasowują gitarowe chwyty. Do przedstawicieli prasy odnoszą się życzliwie, jeśli nie robią im zdjęć ani nie filmują. Za to mogą wyrzucić ze szkoły. Proszą, żeby dziennikarze pisali prawdę.<br><br>- Młodzież zwołuje się pod prokuraturę, po czym oświadcza się jej, że ich kolega uderzył się o słup, mimo że doskonale wiedzą, jak było naprawdę. To jest celowe wywoływanie burzy. Wcale nie dziwię się tej młodzieży, ja też bym pewnie na jej miejscu protestował. Znając przeszłość osób, które jej to ogłosiły, uważam, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego