wierszami łacińskimi uderza w nich świadoma łatwość i prostota, nawet naiwność. Nie ma tu patosu, stylu wysokiego, metonomazji. System wersyfikatorski bliższy Rejowi:<br><br><q>Już sie zmierzka, nadchodzi noc,<br>Poprośmy Boga o pomoc,<br>Aby on naszym strażem był,<br>Od złych czartów nas obronił,<br>Którzy nawięcej w ciemności<br>Używają swej chytrości.</><br><br>To pierwsza zwrotka Modlitwy, gdy dziatki spać idą, wydanej po 1550 r. z nutami Wacława z Szamotuł.<br>Prostota ta - powiedzieliśmy - jest świadoma czy zamierzona, bo za nią ukrywa się niejaki popis zręczności. Ukrywa się - prawie dosłownie. Weźmy dla przykładu Pieśń nową o krewkości wielkiej każdego człowieka, a którem obyczajem przyjść może ku Łasce