potęgi. A jednak czasem na ich twardym podłożu wyrastał miękki, cenny kwiat: koleżeńskość. Kwiat cenny i dziwny, bo gdy raz wykiełkował i wyrósł, zdolny był potem przetrwać szorstkie wichry i znieść najcięższe burze przez długie lata.<br><br><tit>A gdy kul zabrakło...</><br><br>Zawziętość jest bronią równie zabójczą jak karabin. Żołnierz zawziętszy - zawsze zwycięża. Zwycięża, bo jego wola jest sprężystsza, jego ramię wytrwalsze, jego wzrok przenikliwszy, jego pociski trafniejsze.<br><br>Nie było w tej wojnie myśliwców zawziętszych niż Polacy.<br><br>Oto mały, chłopięcy sierżant Stefan Karubin. Wyglądał na dwudziestoletniego, był trochę starszy. Okrągła twarz skora do uśmiechu, lecz oczy harde, żarliwe, zaczepne, czarne.<br><br>Owego dnia gonił