Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
sobotni wieczór, psia krew, wyjątkowo nic się nie działo.

Leszek K. nie miał szczęścia do kobiet, zarówno na ekranie jak tych rzeczywistych. Po raz pierwszy ożenił się przed dziewięcioma laty, gdy jeszcze studiował, z - jak to nazwał - głupoty. Małżeństwo okazało się niewypałem, przetrwało kilkanaście miesięcy. Po prostu nie rozumieli się, zwyczajna nieprzezwyciężalna różnica charakterów. Pamiątką po pierwszej żonie jest dziesięcioletni syn, na którego wychowanie sąd zobowiązał Leszka łożyć. Leszek, nie przeżywał boleśnie rozstania z byłą żoną, a będąc ponownie wolnym, starał się nadrobić zaległości towarzyskie, które w efekcie skończyły się niechcianą ciążą i drugim małżeństwem z rozsądku. Jak to mówią człowiek
sobotni wieczór, psia krew, wyjątkowo nic się nie działo. <br><br>Leszek K. nie miał szczęścia do kobiet, zarówno na ekranie jak tych rzeczywistych. Po raz pierwszy ożenił się przed dziewięcioma laty, gdy jeszcze studiował, z - jak to nazwał - głupoty. Małżeństwo okazało się niewypałem, przetrwało kilkanaście miesięcy. Po prostu nie rozumieli się, zwyczajna nieprzezwyciężalna różnica charakterów. Pamiątką po pierwszej żonie jest dziesięcioletni syn, na którego wychowanie sąd zobowiązał Leszka łożyć. Leszek, nie przeżywał boleśnie rozstania z byłą żoną, a będąc ponownie wolnym, starał się nadrobić zaległości towarzyskie, które w efekcie skończyły się niechcianą ciążą i drugim małżeństwem z rozsądku. Jak to mówią człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego