Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
namową zapisała się do policealnego studium medycznego, byle tylko nie stracić kontaktu z medycyną. W przyszłym roku zamierzała zdać egzamin wstępny z lepszym rezultatem.
Wizyty w jego kawalerce przeciągały się, coraz częściej zostawała na noc. Po kilku miesiącach "uczenia się do egzaminu" zaszła w ciążę. Córeczka Kasia odmieniła jej plany życiowe, o zdawaniu na medycynę nie było już mowy. Z pomocą rodziców (pilnowali Kasi na zmianę) ledwie zdołała ukończyć studium policealne. Zaczęła pracować w szpitalu, z zazdrością i żalem patrzyła na swoje rówieśnice, chodzące po korytarzach z lekarskimi słuchawkami na szyi.
Z czasem pogodziła się z tym, że lekarką nie zostanie
namową zapisała się do policealnego studium medycznego, byle tylko nie stracić kontaktu z medycyną. W przyszłym roku zamierzała zdać egzamin wstępny z lepszym rezultatem.<br>Wizyty w jego kawalerce przeciągały się, coraz częściej zostawała na noc. Po kilku miesiącach "uczenia się do egzaminu" zaszła w ciążę. Córeczka Kasia odmieniła jej plany życiowe, o zdawaniu na medycynę nie było już mowy. Z pomocą rodziców (pilnowali Kasi na zmianę) ledwie zdołała ukończyć studium policealne. Zaczęła pracować w szpitalu, z zazdrością i żalem patrzyła na swoje rówieśnice, chodzące po korytarzach z lekarskimi słuchawkami na szyi.<br>Z czasem pogodziła się z tym, że lekarką nie zostanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego