Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
Hanemana" czy "Hebanu", jest praktycznie niemożliwa. Sprowadziłem więc te książki prywatnie, głównie dzięki życzliwości Zdzisława Pietrasika z "Polityki", który nadesłał mi nawet egzemplarze z dedykacją autora. Wspólnie z moim pasierbem Łukaszem napisaliśmy krótkie charakterystyki poszczególnych książek i autorów. Tak przygotowany, udałem się do największego wydawnictwa "Andrés Bello", gdzie zostałem przyjęty życzliwie. Ale wkrótce okazało się, że w Chile nie ma osoby kompetentnej nawet na tyle, aby książkę zrecenzować dla wydawnictwa, a co dopiero przetłumaczyć. W Chile nie ma ani jednej osoby, która mogłaby przetłumaczyć polską powieść, a tych, którzy czytają po polsku, można by policzyć na palcach jednej ręki. Nikt nie
Hanemana" czy "Hebanu", jest praktycznie niemożliwa. Sprowadziłem więc te książki prywatnie, głównie dzięki życzliwości Zdzisława Pietrasika z "Polityki", który nadesłał mi nawet egzemplarze z dedykacją autora. Wspólnie z moim pasierbem Łukaszem napisaliśmy krótkie charakterystyki poszczególnych książek i autorów. Tak przygotowany, udałem się do największego wydawnictwa "Andrés Bello", gdzie zostałem przyjęty życzliwie. Ale wkrótce okazało się, że w Chile nie ma osoby kompetentnej nawet na tyle, aby książkę zrecenzować dla wydawnictwa, a co dopiero przetłumaczyć. W Chile nie ma ani jednej osoby, która mogłaby przetłumaczyć polską powieść, a tych, którzy czytają po polsku, można by policzyć na palcach jednej ręki. Nikt nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego