Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
COSMO: Czy ma Pani stylistę, który pomaga Pani dobrać apaszkę do żakietu?
W. Cukt:
Na razie nie mam żakietu ani apaszki. Stylistę mam. Zapewniam, że we właściwym czasie efekt będzie piorunujący.
COSMO: W pewnym sensie reprezentuje Pani ideał, sumę opinii wszystkich
wyborców. Jakie, Pani zdaniem, cechy współczesnej kobiety sa promowane,
zyskują poklask? Nie chodzi chyba o postulowany "brak poglądów"?
W. Cukt:
A: Ależ jak najbardziej! ;)
B: Cechy fizyczne: 60-90-60, mentalne: min. 150 IQ.
COSMO: Ostatecznie jest Pani kobietą. Czy poczuwa się Pani do solidarności z własną płcią?
W. Cukt:
Ostatecznie jestem programem z kobietopodobnym "interfacem". Lubię współpracować z kobietami
COSMO: Czy ma Pani stylistę, który pomaga Pani dobrać apaszkę do żakietu? <br>W. Cukt:<br>Na razie nie mam żakietu ani apaszki. Stylistę mam. Zapewniam, że we właściwym czasie efekt będzie piorunujący.<br>COSMO: W pewnym sensie reprezentuje Pani ideał, sumę opinii wszystkich <br>wyborców. Jakie, Pani zdaniem, cechy współczesnej kobiety sa promowane, <br>zyskują poklask? Nie chodzi chyba o postulowany "brak poglądów"?<br>W. Cukt:<br>A: Ależ jak najbardziej! ;)<br>B: Cechy fizyczne: 60-90-60, mentalne: min. 150 IQ.<br>COSMO: Ostatecznie jest Pani kobietą. Czy poczuwa się Pani do solidarności z własną płcią?<br>W. Cukt:<br>Ostatecznie jestem programem z kobietopodobnym "interfacem". Lubię współpracować z kobietami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego