na wsi: 4,8). Najwięcej rozwiedzionych, żyjących w nowych, zresztą nie zawsze zresztą formalnych związkach, mieszka w wielkich miastach, takich jak Warszawa, Łódź, Wrocław czy Katowice. Sytuacja psychiczna tych ludzi bywa nieraz bardzo ciężka. Z jednej strony, większość z nich ma wyrzuty sumienia z powodu rozpadu poprzedniego małżeństwa, z drugiej - żywe jest poczucie odepchnięcia przez Kościół. Niepoślednią rolę odgrywa też ostracyzm rodzinny i sąsiedzki (zwłaszcza w małych miastach i na wsi). Jednak najcięższe chwile ludzie ci przeżywają, gdy ich dzieci przystępują do I Komunii św., a oni nie mogą uczynić tego razem z nimi. Podobnie ciężką próbą jest niemożność przyjęcia Komunii