Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
siebie po ostrej diecie, jaką przechodził w Widzewie. Jadalnię hotelu Harnaś w Szczyrku opuszcza jako jeden z ostatnich...
Fakt: Uff... Ale musieliśmy na pana długo czekać. Nieźle was głodzili w tym Widzewie...
Piotr Włodarczyk: - Panowie, bez przesady. Zasiedziałem się trochę ze starymi kumplami. W końcu dawno się nie widzieliśmy.
Jak żywią się piłkarze Legii? Też jedzą frytki?
- No, nieee... To tekst Michała Stasiaka. W Legii wcale nie jest źle. Poza tym, ja frytki bardzo lubię.
To dlaczego wyniósł się pan z Łodzi? Skoro odpowiadała panu kuchnia Andrzeja Grajewskiego...
- Na temat tej kuchni nie powiem ani słowa. W końcu to pan Grajewski
siebie po ostrej diecie, jaką przechodził w Widzewie. Jadalnię hotelu Harnaś w Szczyrku opuszcza jako jeden z ostatnich...<br>&lt;who7&gt;Fakt: Uff... Ale musieliśmy na pana długo czekać. Nieźle was głodzili w tym Widzewie...&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Piotr Włodarczyk: - Panowie, bez przesady. Zasiedziałem się trochę ze starymi kumplami. W końcu dawno się nie widzieliśmy.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Jak żywią się piłkarze Legii? Też jedzą frytki?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;- No, nieee... To tekst Michała Stasiaka. W Legii wcale nie jest źle. Poza tym, ja frytki bardzo lubię.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;To dlaczego wyniósł się pan z Łodzi? Skoro odpowiadała panu kuchnia Andrzeja Grajewskiego...&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;- Na temat tej kuchni nie powiem ani słowa. W końcu to pan Grajewski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego