Chełmnem a Lubawą, ok. 500, Warmia i Mazury ok. 300. Ludność wiejska pogranicznych terenów udzielała też skutecznej pomocy walczącym, przechowując zbiegów i rannych, przewożąc broń, ułatwiając komunikację.<br>Podobnie działo się na Górnym Śląsku i Cieszyńskim, skąd też, jakkolwiek w mniejszej liczbie, szli ochotnicy do powstania. W Galicji dostarczał ochotników głównie żywioł miejski, inteligencko-rzemieślniczy. W Krakowie i Lwowie przykład warszawskich czerwonych mobilizował demokratów i podsycał ich opozycję przeciw ziemiańskim przywódcom, w imię skuteczniejszego wspierania walczących rodaków.<br><br>124. Rządy i ludy wobec powstania<br><br>Przystępując do ruchu biali położyli całą nadzieję w interwencji mocarstw.<br>Ale mocarstwa te - Francja, Anglia i Austria - działały w