Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
Majaczenia i rzeczywistość * niezwykłe spotkanie * wiemy, że nic nie wiemy* demaskatorska sztuka Sebastiana * propozycja pana Kuryłły * złoto, pamiętnik czy brylanty ?
Nie wiem, jak długo leżałem bez świadomości. Potem zaczęły . mnie dręczyć dziwne majaki. Wydawało mi się, że ktoś szpera
w mych kieszeniach i świeci mi w oczy latarką.
Wreszcie, jakby zza grubej ściany, usłyszałem wołanie Wiewiórki i Tella: "Panie Tomaszu! Panie Tomaszu! Niech się pan zbudzi!" Ale było to chyba złudzenie, bo znowu zapadłem w mrok.
Po jakimś czasie zacząłem odczuwać chłód i wilgoć. A wraz z tym wrażeniem powoli wracała mi przytomność. Zdałem sobie sprawę, że leżę na ziemi nakryty
Majaczenia i rzeczywistość * niezwykłe spotkanie * wiemy, że nic nie wiemy* demaskatorska sztuka Sebastiana * propozycja pana Kuryłły * złoto, pamiętnik czy brylanty ?&lt;/&gt;<br>Nie wiem, jak długo leżałem bez świadomości. Potem zaczęły . mnie dręczyć dziwne majaki. Wydawało mi się, że ktoś szpera<br>w mych kieszeniach i świeci mi w oczy latarką.<br>Wreszcie, jakby zza grubej ściany, usłyszałem wołanie Wiewiórki i Tella: "Panie Tomaszu! Panie Tomaszu! Niech się pan zbudzi!" Ale było to chyba złudzenie, bo znowu zapadłem w mrok.<br>Po jakimś czasie zacząłem odczuwać chłód i wilgoć. A wraz z tym wrażeniem powoli wracała mi przytomność. Zdałem sobie sprawę, że leżę na ziemi nakryty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego