Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
Londynu zamazały tę czerwień. Podobizna dociekliwego lekarza służy teraz za wywieszkę knajpy, nocą jest ładnie oświetlona, chociaż nie jestem pewien, czy amatorzy mocnych trunków wiedzą, kim był ten, który naprowadził naukę na trop przecinkowca.
Rzekłbym raczej, że jeżeli z niebios John Snow popatrzy czasem na swój konterfekt nad knajpą, to zżyma się ze złości i pewnie żałuje, że cholera nie zabrała autorów tego reklamowego pomysłu. Imć doktor był przecież za życia abstynentem, jaroszem i nigdy nie palił.

- El Tor uderza w Brunei w 1965 roku - opowiada mi szef służby sanitarnej sułtana - epidemia była krótkotrwała, zachorowały sto dziewięćdziesiąt dwie osoby, ale zaledwie trzy
Londynu zamazały tę czerwień. Podobizna dociekliwego lekarza służy teraz za wywieszkę knajpy, nocą jest ładnie oświetlona, chociaż nie jestem pewien, czy amatorzy mocnych trunków wiedzą, kim był ten, który naprowadził naukę na trop przecinkowca.<br> Rzekłbym raczej, że jeżeli z niebios John Snow popatrzy czasem na swój konterfekt nad knajpą, to zżyma się ze złości i pewnie żałuje, że cholera nie zabrała autorów tego reklamowego pomysłu. Imć doktor był przecież za życia abstynentem, jaroszem i nigdy nie palił.<br><br> - El Tor uderza w Brunei w 1965 roku - opowiada mi szef służby sanitarnej sułtana - epidemia była krótkotrwała, zachorowały sto dziewięćdziesiąt dwie osoby, ale zaledwie trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego