ozwało się
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... piętrze.
- Chłopcy, wstawać! Dziewiąta godzina!
W jednym z trzech pokojów ozwało się przeciągłe, urągliwe ziewanie i znów cisza zapadła. Twarz Palmiaka stała... - ... Borczyk, Dyl, Dobroch, Gamoń i Gajek!... Rozumiesz?
- Juści... będziemy, będziemy! - ozwało się kilka głosów.
- No, to idźcież sobie już teraz, moi ludzie... - ... zmoczył palec wodą kolońską, powąchał i posmarował sobie za uszami. Ozwało się dyskretne pukanie i weszła mała, schludna, czarna Fiammeta w czepeczku...
- ... Łoskot dalekiej burzy przycichł na krótko, po chwili jednak znowu ozwało się głuche dudnienie grzmotów. Pochłaniało ono wszystkie szelesty, które zazwyczaj słyszy...
- ... na obżywienie inwentarza każdego roku za mało!...
- Oj to, to! - ozwały się liczne głosy. - Łąki, rzecz wiadoma.
- A jak już - mówił Matus... - ... książąt, możnowładców i dostojników, aby pokłonili się bałwanowi. Skoro tylko ozwały się trąby, piszczałki, flety i harfy, poddani padli na twarz i...
- ... jakiej to sprawy wezwać was tutaj kazałem...
- Wiadomo... dyć wiadomo! - ozwały się co śmielsze głosy.
- Mam ja tutaj, z polecenia pana prezesa... - ... właśnie przysięgę składał uroczystą.
- Juści!... Prawda to jest!... My sami! - ozwały się głosy w gromadzie.
Pan Słotwiński grzmotnął pięścią w stół.
- Milczeć... - ... świeckiego, zakonnego oraz rzeszy wiernych, prowadzona przez biskupa Marcina Szyszkowskiego. Ozwały się dzwony i wypalono z moździerzy, o czym szczegółowo informują akta...
- ... gromadkę mieszczanek i mieszczan.
- Tu zeszły, tu zeszły na pewno - ozwały się głosy na górze - musiały się zabłąkać w podziemiach! Nie schodźta... - ... mogli to ciebie zrobić delegatem, ty byś wiedział, co zrobić.
Ozwały się śmiechy, Janik powtórzył: - Tak, Kantara wiedziałby, co zrobić.
Roman przegryzł... - ... drgnął, a następnie powoli zaczął odbijać od nabrzeża. Z brzegu ozwały się wiwaty i oklaski. Ale równie szybko umilkły, parostatek bowiem nagle...
- ... obrządkiem... ano do tej rady, cośmy się zebrali...
- Juści trzeba - ozwały się zewsząd głosy.
- Chodź nam tu - prowadził rzecz Matus - mówili Derkacz... - ... Maćku! Halszko! - wołała matka. - Maćku! Halszko! - wołał ojciec - zaliście żywi? Ozwijcie się! Gdzie wy? Gdzie wy?
- My tu, matusiu! My tu, tatuńciu...