pannica
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... doszło?"
- Jak to jak? - odpowiada pytaniem na pytanie źle wychowana pannica. - A jak miało dojść? Normalnie.
Wtedy karzący ojciec z wysokości... - ... dziewczyny,
dzielnie jebią chłopcy - ha!,
lecz największy jebak - ja!
Czy pannica, czy gamratka,
czy rozwódka, czy mężatka -
każdą w łóżku będę... - ... próba wspólnego mieszkania zakończyła się niepowodzeniem. Według doktora Sławomira T., pannica kompletnie nie nadawała się na żonę. Nie umiała gotować, a...
- ... jesteś teraz? Mamusiu!
- O, a tu już z ciebie spora pannica - babcia szybko przewróciła kartkę albumu i oparła dłoń na jej...
- ... Jegomość okazały, siwiejący... damula w szeleszczących atłasach... i młoda, prześliczna pannica, może narzeczona bo się tak do siebie wdzięczyli!... Hm, takim...
- ... klapsy. Nu tak jak dziecku. Wiadomo, w co. Nu i pannica na dwa dni tylko na chleb i woda. Nu, wszystko...
- ... tym zdarzeniu - nie jestem przecież słoniem. Ale pewnego dnia jakaś pannica zaczepiła mnie w autobusie, piszcząc:
- Pan Talko! Uwielbiam pańskie felietony... - ... do wytrzymania! Kiedy tylko rodziców nie było w domu, ta pannica zapraszała w odwiedziny kolegów ze szkoły. Ci zaś robili na...
- ... specjalne preparowane to przede wszystkim sławne wina deserowe, jak trzy pannice M.: Madera, Malaga, Marsala, jak Jerez, jak Porto. Pochodzą z...
- ... do akcji pan Jankowiak, nie dostrzegając nigdzie żadnego sprzętu przeciwdeszczowego.
Pannice spojrzały po sobie.
- O, za pozwoleniem, moja droga, gdzie ty... - ... odwzajemnia jej uczucia. Z żarliwą, młodzieńczą namiętnością. Romans!
Zlękły się pannice, że zostaną wydziedziczone, i popędziły ze skargą do rodziców kochliwej... - ... wojny.
- Też panienki wymyśliły sobie zabawę! - mówił karcąco.
Te siedemnastoletnie pannice - wszystkie trzy Danki - wymyśliły jeszcze coś innego. Mróz był siarczysty... - ... mało? Inna na jednego nie może się doczekać, a ty, pannico, przebierasz jak w korcu jabłek i na każdego kręcisz nosem...