Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Nikt wam tego nie broni.
- Próbowaliśmy. Nic nie wyszło. Różne mamy pieśni, to dlatego.
Zaczął opowiadać:
- Na drugi dzień, jak Tomczewski zdobył bramę wiesz?
Szczęsny wiedział: przedtem dwa tygodnie leżeli na ulicy przed fabryką, bo ktoś uprzedził Grundlanda i ten zdążył w nocy piece pogasić i bramę zamknąć. Kto miał łóżko polowe, przyniósł sobie z domu i spał jak burżuj, reszta leżała na gołym bruku. Dopiero któregoś dnia, gdy deszcz lał, Tomczewski z grupą liniarzy rzucił się na bramę. Zdobywszy ją, rozwarli na oścież - i wszyscy się wtłoczyli do środka.
-..... a więc nazajutrz, zaraz po pobudce, Tomczewski ze swoimi zaśpiewał: "Wyklęty
Nikt wam tego nie broni.<br>- Próbowaliśmy. Nic nie wyszło. Różne mamy pieśni, to dlatego.<br>Zaczął opowiadać:<br>- Na drugi dzień, jak Tomczewski zdobył bramę wiesz?<br>Szczęsny wiedział: przedtem dwa tygodnie leżeli na ulicy przed fabryką, bo ktoś uprzedził Grundlanda i ten zdążył w nocy piece pogasić i bramę zamknąć. Kto miał łóżko polowe, &lt;page nr=412&gt; przyniósł sobie z domu i spał jak burżuj, reszta leżała na gołym bruku. Dopiero któregoś dnia, gdy deszcz lał, Tomczewski z grupą liniarzy rzucił się na bramę. Zdobywszy ją, rozwarli na oścież - i wszyscy się wtłoczyli do środka.<br>-..... a więc nazajutrz, zaraz po pobudce, Tomczewski ze swoimi zaśpiewał: "Wyklęty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego