Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
integralności i pokojowi Związku Radzieckiego.
Prasa burżuazyjna dopatrzyła się w tej nocie niesłychanej prowokacji i zaczęła przebąkiwać o wojnie. Podszczuwany rząd Państwa Polskiego odpowiedział notą nieparlamentarną. Nastąpiła ostra wymiana ultimatów.
W Lionie tego dnia powiał gwałtowny wiatr północno-zachodni i na wietrze jak nie wysuszona bielizna rozwieszona na niewidzialnych sznurach łopotały postrzępione łachmany mgły. Wicher z furią pędził ulicami zwalając z nóg nieopatrznych przechodniów. W powietrzu jak ociężałe ptaki poszybowały zdmuchnięte kapelusze i w ślad za nimi w dziwacznych podskokach jak gumowe piłki pognali bezgłowi ludzie.
Około szóstej wieczór na ulicach ukazały się dodatki nadzwyczajne. Na skrzyżowaniach ulic przechodnie kręcili się
integralności i pokojowi Związku Radzieckiego.<br>Prasa burżuazyjna dopatrzyła się w tej nocie niesłychanej prowokacji i zaczęła przebąkiwać o wojnie. Podszczuwany rząd Państwa Polskiego odpowiedział notą nieparlamentarną. Nastąpiła ostra wymiana ultimatów.<br>W Lionie tego dnia powiał gwałtowny wiatr północno-zachodni i na wietrze jak nie wysuszona bielizna rozwieszona na niewidzialnych sznurach łopotały postrzępione łachmany mgły. Wicher z furią pędził ulicami zwalając z nóg nieopatrznych przechodniów. W powietrzu jak ociężałe ptaki poszybowały zdmuchnięte kapelusze i w ślad za nimi w dziwacznych podskokach jak gumowe piłki pognali bezgłowi ludzie.<br>Około szóstej wieczór na ulicach ukazały się dodatki nadzwyczajne. Na skrzyżowaniach ulic przechodnie kręcili się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego