Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
na próżno już od lat...

Czasem zapominałam niemal o otaczającej mnie gromadce
i siadając na ławeczce pod kasztanem (tak się jakoś
zawsze składało, że obok Adeli...) snułam plany oswobodzenia
mojej ojczyzny. Dziewczynki i chłopcy otaczali mnie zwartym
kręgiem i słuchali mnie drżący i przerażeni,
pełni na przemian to entuzjazmu, to śmiertelnej trwogi, to
współczucia, napełniającego łzami wszystkie oczy.
Jakże bowiem nie współczuć z człowiekiem, który
oświadcza dumnie: "Wiem, że zginę, ale moja śmierć..."


Ile razy wymawiałam te słowa, a wymawiałam je dość
często, gdyż moja determinacja była wielka, a męstwo
nieustraszone, Zośka wybuchała głośnym płaczem.


Adela jednak była niewzruszona.

Obojętnie cerowała
na próżno już od lat... <br><br>Czasem zapominałam niemal o otaczającej mnie gromadce <br>i siadając na ławeczce pod kasztanem (tak się jakoś <br>zawsze składało, że obok Adeli...) snułam plany oswobodzenia <br>mojej ojczyzny. Dziewczynki i chłopcy otaczali mnie zwartym <br>kręgiem i słuchali mnie drżący i przerażeni, <br>pełni na przemian to entuzjazmu, to śmiertelnej trwogi, to <br>współczucia, napełniającego łzami wszystkie oczy. <br>Jakże bowiem nie współczuć z człowiekiem, który <br>oświadcza dumnie: "Wiem, że zginę, ale moja śmierć..." <br><br><br>Ile razy wymawiałam te słowa, a wymawiałam je dość <br>często, gdyż moja determinacja była wielka, a męstwo <br>nieustraszone, Zośka wybuchała głośnym płaczem. <br><br><br>Adela jednak była niewzruszona. <br><br>Obojętnie cerowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego