jednak stanąć ani na sekundę, bo to oznacza przegraną. Wczoraj, dokładnie w siedemnaście lat i piętnaście dni po śmierci Billa Haleya, odbył się w w warszawskim klubie "Stodoła" osiemnasty ogólnopolski konkurs rock'n'rolla im. Billa Haleya.<br><br>Konkurs, jak co roku, odbył się w ostatni dzień karnawału. Zasady konkursu są proste: przetańczyć 60 minut i wygrać. Niestety, udaje się to tylko nielicznym. Rock'n'roll bowiem wymaga od uczestników nie tylko umiejętności i talentu, ale przede wszystkim niesamowitej kondycji.<br><br>We wczorajszym konkursie, już po 20 minutach zaczęły odpadać pierwsze pary. Do końca konkursu, spośród dwudziestu par, które do niego przystąpiły, wytrwało tylko siedem.<br><br>Zgodnie jednak z