mężczyzna prezentuje swą gotowość do walki jako trwałą cechę charakteru, a nie jako celowe zachowanie, które ma wzbudzić zaufanie partnerki. Gdy popisuje się przed swoją dziewczyną, nie stara się dać jej poczucia bezpieczeństwa, tylko budzi postrach. Co gorsze, w scenie zalotów jest często pijany i bardzo słabo kontroluje swe rekacje. A gdy wytrzeźwieje, pohamowuje swą agresję tylko w obawie przed odwetem, czyli śmiało pastwi się nad słabszymi i strzeże się zaatakowania kogoś silniejszego. Zwykły gąsior reaguje z wiekszą finezją. Podczas zalotów odstrasza urojonego intruza, jakim jest człowiek, po to tylko, by się popisać i żeby dać dowód, iż potrafi być dobrym opiekunem