żadnych ukrytych celów, motywów pieniężnych ani ludzi, których trzeba zadowolić, ani kazań, których trzeba wysłuchiwać - wszystko to składa się na stworzenie najbardziej przychylnych i pozytywnych warunków do współdziałania. Przy takim podejściu wielu chorych alkoholików wstaje z klęczek i zaczyna chodzić na nowo.</></><br><br>("Anonimowi Alkoholicy. Big Book AA". Wydawnictwo Krajowej Służby AA w Polsce.<br>Wrocław 1991, s. 24).<br><br><who2>Włodek: A gdy już zaczną chodzić, program AA wskazuje, dokąd mają iść i jak się poruszać. Nie jest to żadna teoria, tylko opis doświadczeń założycieli wspólnoty, którzy drogą prób i błędów odkryli, co pomaga im w trzeźwieniu, i spisali to w postaci Dwunastu Kroków