Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
stała się dla nas najważniejszym człowiekiem na świecie. Po latach oskarżeń ze strony bliskich i znajomych ktoś nam nagle powiedział, że jesteśmy wartościowi, cudowni, kochani.
Obóz dał mi ogromną motywację do dalszych poszukiwań. Ciągnęła mnie chęć głębszego poznawania siebie - terapia dawała inne możliwości pracy nad sobą niż klub i grupa AA. Stąd też w niedługim czasie znalazłem się w Studium Pomocy Psychologicznej, gdzie brałem udział w zajęciach terapeutyczno-rozwojowych. Był to jednocześnie dobry wstęp do pomagania innym.
Ta droga nie zawsze była prosta i gładka, ale zejście z niej - przynajmniej w moim przypadku - równało się zapiciu. Ogromne rozgoryczenie i żal do
stała się dla nas najważniejszym człowiekiem na świecie. Po latach oskarżeń ze strony bliskich i znajomych ktoś nam nagle powiedział, że jesteśmy wartościowi, cudowni, kochani.<br>Obóz dał mi ogromną motywację do dalszych poszukiwań. Ciągnęła mnie chęć głębszego poznawania siebie - terapia dawała inne możliwości pracy nad sobą niż klub i grupa AA. Stąd też w niedługim czasie znalazłem się w Studium Pomocy Psychologicznej, gdzie brałem udział w zajęciach terapeutyczno-rozwojowych. Był to jednocześnie dobry wstęp do pomagania innym.<br> Ta droga nie zawsze była prosta i gładka, ale zejście z niej - przynajmniej w moim przypadku - równało się zapiciu. Ogromne rozgoryczenie i żal do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego