Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
szukającym pomocy, najlepiej oddają słowa ojca Martina: "Jeśli chcę kogoś uzdrowić, muszę dotknąć jego serca".



* Ten dziwny przymiotnik inaczej się pisze, a inaczej czyta. Wymawiamy po prostu "aowski", ale w druku chcielibyśmy zachować dwie symboliczne litery AA.
Podobnie o uczestnikach ruchu Anonimowych Alkoholików mówi się często "aowcy", jednak pisze zawsze "AA-owcy". W naszym środowisku przyjęła się właśnie taka pisownia i wymowa.


Anka: W pierwszym, najwcześniejszym etapie trzeźwienia trzeba się zająć przede wszystkim "oswajaniem" choroby. Można powiedzieć, że jest to etap dowiadywania się, jaka ona jest, i przymierzania tej wiedzy do siebie.
Włodek: Łatwo sobie wyobrazisz, Monika, ile przeciętny alkoholik wie
szukającym pomocy, najlepiej oddają słowa ojca Martina: &lt;q&gt;"Jeśli chcę kogoś uzdrowić, muszę dotknąć jego serca".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>* Ten dziwny przymiotnik inaczej się pisze, a inaczej czyta. Wymawiamy po prostu "aowski", ale w druku chcielibyśmy zachować dwie symboliczne litery AA.<br>Podobnie o uczestnikach ruchu Anonimowych Alkoholików mówi się często "aowcy", jednak pisze zawsze "AA-owcy". W naszym środowisku przyjęła się właśnie taka pisownia i wymowa.<br><br><br>&lt;who3&gt;Anka: W pierwszym, najwcześniejszym etapie trzeźwienia trzeba się zająć przede wszystkim "oswajaniem" choroby. Można powiedzieć, że jest to etap dowiadywania się, jaka ona jest, i przymierzania tej wiedzy do siebie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Łatwo sobie wyobrazisz, Monika, ile przeciętny alkoholik wie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego