przesłuchań wyszło na jaw, że na początku września spotkał się on z &lt;name type="person"&gt;Siemiątkowskim&lt;/&gt;. Posłowie uznali, że była to rzecz niesłychana - między świadkami mogło dojść wówczas do uzgadniania zeznań.<br>Wczoraj &lt;name type="person"&gt;Magdalena Stańczyk&lt;/&gt;, rzeczniczka &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt;, powiedziała nam, że w agencji od kilkunastu dni toczy się wewnętrzne postępowanie. Ma ono wyjaśnić, kto w &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; stoi za ostatnimi wyciekiem tajnych stenogramów z bydgoskiej delegatury do posłów z komisji śledczej i dziennikarzy.<br>&lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; nie udziela natomiast informacji, co od marca zrobiła z wiadomością uzyskaną z podsłuchanej rozmowy.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt;, M. M.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kolejna tajna notatka podważa wersję &lt;name type="person"&gt;Jana Kulczyka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Superkonfrontacja wiedeńska&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Zbigniew Siemiątkowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Jan Kulczyk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>FOT