Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
podchodzi do Kamerzysty.

EWA
Jeszcze tylko przebitka na zabitego i do domu!

KAMERZYSTA
Ale zabity odjechał.

EWA
Dałeś mu odjechać?

KAMERZYSTA
Ewuniu, skarbie, no jak? Przecież ja niezwykle estetycznie kamerowałem ciebie i tego tam, no...

ASYSTENT
Komisarza Rybę.

KAMERZYSTA
A Stanisław miał zabezpieczyć zwłoki. Ale sama widzisz, z jakim skutkiem?

ASYSTENT
Pani redaktor, a to musi być obowiązkowo Gilotyna? Znajdę tu zaraz kogoś, jakiegoś na G.

EWA
Kogo na G.?

ASYSTENT
Gnoja jakiegoś, gapia, gówniarza, gamonia...

EWA
Daliście dupy i tyle! Cześć!

Ewa rzuca Asystentowi swój mikrofon i odchodzi. Asystent wypatruje wśród zebranych gapiów. Wybór pada na stojącego w tłumie trzydziestoletniego
podchodzi do Kamerzysty.<br><br>EWA<br>Jeszcze tylko przebitka na zabitego i do domu!<br><br>KAMERZYSTA<br>Ale zabity odjechał.<br><br>EWA<br>Dałeś mu odjechać?<br><br>KAMERZYSTA<br>Ewuniu, skarbie, no jak? Przecież ja niezwykle estetycznie kamerowałem ciebie i tego tam, no...<br><br>ASYSTENT<br>Komisarza Rybę.<br><br>KAMERZYSTA<br>A Stanisław miał zabezpieczyć zwłoki. Ale sama widzisz, z jakim skutkiem?<br><br>ASYSTENT<br>Pani redaktor, a to musi być obowiązkowo Gilotyna? Znajdę tu zaraz kogoś, jakiegoś na G.<br><br>EWA<br>Kogo na G.?<br><br>ASYSTENT<br>Gnoja jakiegoś, gapia, gówniarza, gamonia...<br><br>EWA<br>Daliście dupy i tyle! Cześć!<br><br>Ewa rzuca Asystentowi swój mikrofon i odchodzi. Asystent wypatruje wśród zebranych gapiów. Wybór pada na stojącego w tłumie trzydziestoletniego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego