Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
po kilku miesiącach. Skazany na 25 lat może wyjść na swoją pierwszą, 5-dniową przepustkę po 7,5 roku. Na 24-godzinne widzenie poza terenem zakładu może wprawdzie wyjść w każdym stadium odbywania kary, ale my nie kwapimy się, by kogoś z takim wyrokiem poddawać wątpliwym dla społecznego bezpieczeństwa eksperymentom.

Abstrahując od konkretnej sprawy Wareckiego; czy nie sądzi pan, że w przepisach tkwi błąd: kodeks karny pozwala sądzić 16-latka za zbrodnię jak dorosłego, natomiast aż do uprawomocnienia się wyroku podlega on rygorom ustawy o nieletnich. W ten sposób młody, ale już zdegenerowany zbrodniarz trafia na jakiś czas do schroniska. Brakuje
po kilku miesiącach. Skazany na 25 lat może wyjść na swoją pierwszą, 5-dniową przepustkę po 7,5 roku. Na 24-godzinne widzenie poza terenem zakładu może wprawdzie wyjść w każdym stadium odbywania kary, ale my nie kwapimy się, by kogoś z takim wyrokiem poddawać wątpliwym dla społecznego bezpieczeństwa eksperymentom.<br><br>Abstrahując od konkretnej sprawy Wareckiego; czy nie sądzi pan, że w przepisach tkwi błąd: kodeks karny pozwala sądzić 16-latka za zbrodnię jak dorosłego, natomiast aż do uprawomocnienia się wyroku podlega on rygorom ustawy o nieletnich. W ten sposób młody, ale już zdegenerowany zbrodniarz trafia na jakiś czas do schroniska. Brakuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego