swoją prywatną prawdę, nie gorszą od prawdy przyjmowanej przez innych. Żadnej postawy moralnej nie można uznać za lepszą od innych postaw</>". Opinii takich nie sposób uzasadnić; prowadzą one natomiast do absurdalnych konsekwencji, w których stwarza się teoretyczne podstawy, aby jednakowo traktować uczciwość i oszustwo, kata i ofiarę, prawdę i fałsz. Absurdalność sygnalizowanej <orig>perspektwy</> uświadamia nam, iż istnieje zbiór wartości i prawd, które jednoczą nas i których nie kwestionujemy mimo sympatii do pluralizmu. Zakwestionować współcześnie wartość osoby ludzkiej, podważyć sprawiedliwość, odrzucić wolność oznaczałoby regres kulturowy. Zrównać prawa ludożercy i jarosza, powiedzieć, że tolerancja jest równie dobra jak fanatyzm, traktować dyktaturę jako prostą