Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
Zapytałam, dlaczego nosi taką czapkę. Mąż służył w marynarce. To ja mówię, wiesz co, ja spotykałam takie dorodne Niemki jak ty, kiedy byłam młodą dziewczyną, waren sie nicht eine Aufseherin? Oczy jej zabłyszczały, spojrzała na salę - heruntermachen mit der Scheisse, powiedziała mocnym twardym głosem. Opowiedziałam to jednej Żydówce z Hanoweru. Ach, stara wariatka, nie wie, co gada. Opowiedziałam dziewczynie, która prowadziła program. Płaci dwa dolary, co ja mogę zrobić?

Jeden rabin miał tu odczyt w ośrodku. Jak ja słyszę, że odczyt, to zaraz lecę. Ze trzydzieści osób przyszło, kawa, ciastka. Rabin bardzo przyjemny, mówił o chrześcijanach przed Jezusem i wspólnych zasadach
Zapytałam, dlaczego nosi taką czapkę. Mąż służył w marynarce. To ja mówię, wiesz co, ja spotykałam takie dorodne Niemki jak ty, kiedy byłam młodą dziewczyną, waren sie nicht eine Aufseherin? Oczy jej zabłyszczały, spojrzała na salę - heruntermachen mit der Scheisse, powiedziała mocnym twardym głosem. Opowiedziałam to jednej Żydówce z Hanoweru. Ach, stara wariatka, nie wie, co gada. Opowiedziałam dziewczynie, która prowadziła program. Płaci dwa dolary, co ja mogę zrobić?<br><br>Jeden rabin miał tu odczyt w ośrodku. Jak ja słyszę, że odczyt, to zaraz lecę. Ze trzydzieści osób przyszło, kawa, ciastka. Rabin bardzo przyjemny, mówił o chrześcijanach przed Jezusem i wspólnych zasadach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego