Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
na dziewczynę zrozpaczonym wzrokiem. Blady był i cały dygotał.
- Wart jestem stu batów - rzekł głucho. - Bij mnie, kto w Boga wierzy!
Panna Wanda pomyślała, że wierzy w Boga, ale za nic na świecie nie uderzy łaby biednego Adasia.
Rozdział VIII Umarli piszą listy
- On wiedział, że ja coś wiem - mówił Adaś na radzie gabinetowej pod przewodnictwem pana profesora. - Wywnioskował, że jakichkolwiek wieści należy szukać w moim pokoju. Ja pragnąłem schwytać Tatarzyna, a Tatarzyn był mądrzejszy. Panie profesorze! Jestem niepocieszony...
Rada gabinetowa, w której udział brała poza nimi tylko Wandzia, uchwaliła dwoma głosami, aby się jednak dał pocieszyć, nic bowiem groźnego się
na dziewczynę zrozpaczonym wzrokiem. Blady był i cały dygotał.<br>- Wart jestem stu batów - rzekł głucho. - Bij mnie, kto w Boga wierzy!<br>Panna Wanda pomyślała, że wierzy w Boga, ale za nic na świecie nie uderzy łaby biednego Adasia.<br>Rozdział VIII Umarli piszą listy<br>- On wiedział, że ja coś wiem - mówił Adaś na radzie gabinetowej pod przewodnictwem pana profesora. - Wywnioskował, że jakichkolwiek wieści należy szukać w moim pokoju. Ja pragnąłem schwytać Tatarzyna, a Tatarzyn był mądrzejszy. Panie profesorze! Jestem niepocieszony...<br>Rada gabinetowa, w której udział brała poza nimi tylko Wandzia, uchwaliła dwoma głosami, aby się jednak dał pocieszyć, nic bowiem groźnego się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego