Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
wiadomości, że ja znam się na paru sprawach tego świata..." Głupia gęś! "A czy ona wie o was, czy jest zorientowana w sytuacji?" "Nie, Sławek nie chce jej nic na ten temat mówić. Dla dobra

dzieci - powiada - i z powodu swoich chrześcijańskich zasad. Przecież katolicyzm w ogóle nie uznaje homoseksualizmu..." "Aha, ale żyjący człowiek jednak uznaje... albo po prostu dolna połowa. A te dzieci?" "Dwóch synów..." "O, no proszę, w jakim wieku?" "Piętnaście i siedemnaście lat". "No proszę!" - ale Dawid krzywi się z lekka tymi ustami napiętymi w ironicznym wyrazie estety nad dużymi, wystającymi zębami... widać to był sekret arystokratycznego wyrazu
wiadomości, że ja znam się na paru sprawach tego świata..." Głupia gęś! "A czy ona wie o was, czy jest zorientowana w sytuacji?" "Nie, Sławek nie chce jej nic na ten temat mówić. Dla dobra<br> &lt;page nr=192&gt;<br> dzieci - powiada - i z powodu swoich chrześcijańskich zasad. Przecież katolicyzm w ogóle nie uznaje homoseksualizmu..." "Aha, ale żyjący człowiek jednak uznaje... albo po prostu dolna połowa. A te dzieci?" "Dwóch synów..." "O, no proszę, w jakim wieku?" "Piętnaście i siedemnaście lat". "No proszę!" - ale Dawid krzywi się z lekka tymi ustami napiętymi w ironicznym wyrazie estety nad dużymi, wystającymi zębami... widać to był sekret arystokratycznego wyrazu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego