Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
w sensie edukacyjnym. Właściwie wzbraniałem się pokazywać mu swoje obrazy - dziś jest mi trudno zrozumieć dlaczego. Okazjonalnie bywało i tak, że razem pracowaliśmy: kiedyś wspólnie z nim malowałem polichromię kościoła. Miałem też różne niepowodzenia. Ktoś mi powiedział, że się dziwi, że nie korzystam z osoby najlepszego pedagoga, jaki jest w Akademii. Zachowałem się najoficjalniej i udałem się do sekretariatu. I zapisałem się do pracowni "metalu" Mieczysława Wejmana.
Co zawdzięczam Ojcu? Zawdzięczam mu pewną dyspozycję, która jest mi droga; dzięki niej utrzymuję stan harmonii między ekspresją a działaniem rozumowym. To taki stan, w którym jasność myśli nie zabija przeczucia tajemnicy. Ponadto zawdzięczam
w sensie edukacyjnym. Właściwie wzbraniałem się pokazywać mu swoje obrazy - dziś jest mi trudno zrozumieć dlaczego. Okazjonalnie bywało i tak, że razem pracowaliśmy: kiedyś wspólnie z nim malowałem polichromię kościoła. Miałem też różne niepowodzenia. Ktoś mi powiedział, że się dziwi, że nie korzystam z osoby najlepszego pedagoga, jaki jest w Akademii. Zachowałem się najoficjalniej i udałem się do sekretariatu. I zapisałem się do pracowni "metalu" Mieczysława Wejmana.<br>Co zawdzięczam Ojcu? Zawdzięczam mu pewną dyspozycję, która jest mi droga; dzięki niej utrzymuję stan harmonii między ekspresją a działaniem rozumowym. To taki stan, w którym jasność myśli nie zabija przeczucia tajemnicy. Ponadto zawdzięczam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego