Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zaprząta sobie głowy tym, co pokazać i skąd zdobyć fundusze, ale wszyscy główkują, jak ma wyglądać przyszłość muzeum oraz jak gromadzić i eksponować to, co produkują twórcy.

Światowe muzea i galerie sztuki współczesnej dawno bowiem przestały być miejscami, w których na ścianach zawiesza się obrazy, a na postumentach umieszcza rzeźby. Albowiem aktywność artystów już wiele lat temu wykroczyła poza ramy i popiersia z brązu. Dziś trzeba przestrzeni dla rozległych instalacji, dla tworzonych nierzadko z rozmachem przestrzennych form. Kto odwiedził w ubiegłym roku wystawę Leona Tarasewicza w stołecznym Centrum Sztuki Współczesnej, wie, o czym piszę. Tony kolorowego cementu, którymi przez parę tygodni
zaprząta sobie głowy tym, co pokazać i skąd zdobyć fundusze, ale wszyscy główkują, jak ma wyglądać przyszłość muzeum oraz jak gromadzić i eksponować to, co produkują twórcy.<br><br>Światowe muzea i galerie sztuki współczesnej dawno bowiem przestały być miejscami, w których na ścianach zawiesza się obrazy, a na postumentach umieszcza rzeźby. Albowiem aktywność artystów już wiele lat temu wykroczyła poza ramy i popiersia z brązu. Dziś trzeba przestrzeni dla rozległych instalacji, dla tworzonych nierzadko z rozmachem przestrzennych form. Kto odwiedził w ubiegłym roku wystawę Leona Tarasewicza w stołecznym Centrum Sztuki Współczesnej, wie, o czym piszę. Tony kolorowego cementu, którymi przez parę tygodni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego