Nacisnął zieloną słuchawkę. <br><br>Mariola bez wahania zgodziła się na spotkanie podczas przerwy lunchowej. Spontaniczne i namiętne randki z kimś takim, jak Andrzej Kropla, sprawiały, że czuła się bohaterką artykułów w "Twoim Popędzie". Wieczorem, przed snem, z czułością spoglądała na tomik Hehego, który stał na półce obok dwóch innych ukochanych książek: Alchemika i Wierszy miłosnych Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.<br>Poczuła gorąco w całym ciele, gdy usłyszała w słuchawce nabrzmiały szept Hehego, że nie może bez niej żyć, ciągle o niej myśli i te myśli sprawiają, że napełnia go niepowstrzymana, ogromna energia, która, jeżeli jeszcze chwilę zostanie z nią sam, rozerwie go na kawałki. I