Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
mieszkają w kryształowych pałacach wód. Gorzej byłoby, gdyby na mnie zawołał głos miłości, bo jemu się nic nie oprze w świecie. To jest najpotężniejsza siła, przed którą klękają nawet aniołowie.
Rybak tylko kiwnął głową, niezdolny przemówić słowa. Zapatrzył się w błękitne źrenice dziewczyny i nie mógł od nich oczu oderwać. Ale jak nagle się zjawiła, tak i nagle znikła. Wojtek westchnął głęboko, przetarł ręką po czole i potem już nie wiedział, czy mu się śniło, czy też rzeczywiście widział piękną wodnicę.
Nazajutrz nie mógł się doczekać wieczora. Chodził to tu, to tam, rozpoczynał jedną robotę, imał się drugiej, aż matka zgorszona
mieszkają w kryształowych pałacach wód. Gorzej byłoby, gdyby na mnie zawołał głos miłości, bo jemu się nic nie oprze w świecie. To jest najpotężniejsza siła, przed którą klękają nawet aniołowie. <br>Rybak tylko kiwnął głową, niezdolny przemówić słowa. Zapatrzył się w błękitne źrenice dziewczyny i nie mógł od nich oczu oderwać. Ale jak nagle się zjawiła, tak i nagle znikła. Wojtek westchnął głęboko, przetarł ręką po czole i potem już nie wiedział, czy mu się śniło, czy też rzeczywiście widział piękną wodnicę. <br>Nazajutrz nie mógł się doczekać wieczora. Chodził to tu, to tam, rozpoczynał jedną robotę, imał się drugiej, aż matka zgorszona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego