Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wątpliwości, że zabójca przyznał się do czynów, które rzeczywiście popełnił. Sąd w pierwszej instancji uznał go winnym podwójnego morderstwa pierwszego stopnia i skazał na karę śmierci.

Trzydzieści lat wcześniej

Pierwszą próbę zastosowania seansu hipnotycznego do wydobycia zeznań od podejrzanego o dokonanie zabójstwa podjął w 1929 roku w Nowym Jorku prokurator Alexander Haigan. Sprawa dotyczyła tajemniczej śmierci małżeństwa Berensonów i ich młodszego syna, który jako jedyny ocalał z masakry. Początkowo policja uwierzyła zeznaniom siedemnastoletniego Steve'a i poszukiwała morderców wśród miejscowych rzezimieszków. Kiedy jednak, po dwóch miesiącach usilnych starań i zakrojonego na wielką skalę dochodzenia, nie udało się natrafić na żaden ślad, policjanci
wątpliwości, że zabójca przyznał się do czynów, które rzeczywiście popełnił. Sąd w pierwszej instancji uznał go winnym podwójnego morderstwa pierwszego stopnia i skazał na karę śmierci.<br><br>&lt;tit&gt;Trzydzieści lat wcześniej&lt;/&gt;<br><br>Pierwszą próbę zastosowania seansu hipnotycznego do wydobycia zeznań od podejrzanego o dokonanie zabójstwa podjął w 1929 roku w Nowym Jorku prokurator Alexander Haigan. Sprawa dotyczyła tajemniczej śmierci małżeństwa Berensonów i ich młodszego syna, który jako jedyny ocalał z masakry. Początkowo policja uwierzyła zeznaniom siedemnastoletniego Steve'a i poszukiwała morderców wśród miejscowych rzezimieszków. Kiedy jednak, po dwóch miesiącach usilnych starań i zakrojonego na wielką skalę dochodzenia, nie udało się natrafić na żaden ślad, policjanci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego